autorka: Alicja Kosiba-Lesiak
W roku 2019, w części historycznej pochodu podczas Dni Tarnogórskich Gwarków, przeszła jego trasę po raz pierwszy kobieta w zakonnej szacie. Przypomniała o jednej z trzech założycielek i pierwszej przełożonej zgromadzenia sióstr Zakonu św. Karola Boromeusza w Tarnowskich Górach. Była nią SM (Siostra Miłosierdzia) Josephine Henriette Niedetzky (Józefina Nidecka) urodzona w 07.03.1830 r. w Nysie. W wieku 25 lat zdecydowała się na życie w zakonie. Po ukończeniu nowicjatu i obłóczynach, w 1857 r. złożyła śluby w nyskim zgromadzeniu. W tę postać wcieliła się jedna z mieszkanek naszego powiatu, występując w stroju stylizowanym na te, w których misję swą pełniły na początku XIX wieku siostry w Nysie.
Przybyły tam z Lotaryngii, gdzie zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia powstało w XVII w. Pierwotnie miało charakter stowarzyszenia dobroczynnego, a ścisłą regułę zakonną przyjęło w późniejszym czasie. Anton Klausa, jeden z najbardziej zasłużonych dla naszego miasta burmistrzów, usilnie zabiegał u władz kościelnych o sprowadzenie zakonnic. I tak 14 kwietnia 1863 roku przyjechały tu siostry: Józefina Nidecka (Josepfine Niedetzky) z Nysy, Otylia Gajer (Ottilia Geyer) z kongregacji w Trzebnicy oraz Marina Fuchs z Benešova. Wszystkie trzy z zawodu nauczycielki.
Wprowadziły się do pomieszczeń w budynku szkoły przy ulicy Przemysłowej (obecnie Legionów). Powierzono im kształcenie dziewcząt, opiekę nad nimi oraz działalność dobroczynną. Prowadziły więc żeńską szkołę przemysłową dla dziewcząt, opiekowały się dziećmi w żłobku i sierocińcu oraz ludźmi chorymi i ubogimi w ich domach. Przez kilkadziesiąt lat pracowały też m.in. w szpitalu przy ul. Lublinieckiej (teraz ul. Opolska) i prowadzonym przez o.o. Kamilianów na Galgenbergu (tzw. Galemberg), w internacie dla dziewcząt i przedszkolu. W domu parafialnym przy kościele farnym pw. św. św. aps. Piotra i Pawła nauczały religii. Potocznie nazywano je boromeuszkami lub siostrami św. Karola od imienia patrona zakonu – św. Karola Boromeusza (Carolus Borromäus). Józefina Nidecka pełniła funkcję przełożonej zgromadzenia przez 35 lat, do śmierci w dniu 11.09.1898 r.
Ostatecznie siedzibą zgromadzenia stał się w 1886r. budynek przy obecnej ulicy Gliwickiej 22. W prowadzonym tam przez zakonnice Zakładzie św. Józefa, zarządzanym przez siostrę Józefinę, zamieszkiwało 56 sióstr sprawujących opiekę nad samotnymi i chorymi kobietami w podeszłym wieku oraz wykonujących inne zadania w mieście. Na terenie Tarnowskich Gór w latach najintensywniejszej działalności zgromadzenia funkcjonowało 5 placówek obsługiwanych przez siostry.
Podczas II wojny światowej władze niemieckie odebrały kongregacji możliwość opieki nad dziećmi, więc siostry oprócz pełnienia opieki nad chorymi, zajmowały się też m.in. wypiekiem opłatków i wyszywaniem sztandarów kościelnych. Niektórzy starsi mieszkańcy Tarnowskich Gór widywali je w dzieciństwie na ulicach spieszące do szpitali, gdzie pracowały jako pielęgniarki i laborantki lub do domów, w których opiekowały się osobami chorymi i niepełnosprawnymi. Zapamiętali przedwojenne stroje sióstr a zwłaszcza charakterystyczne, szerokie kornety na ich głowach. Po wojnie stroje zakonne zmieniono lecz boromeuszki nadal współpracowały z lekarzami i innym personelem świeckim w szpitalach, w przedszkolu i żłobku oraz w internacie dla dziewcząt, prowadziły katechezę w parafii, pomagały też sprzątać i dekorować kościół i przygotowywać ołtarze na uroczystości Bożego Ciała. Do tej pory prowadzą domy opieki w Nakle Śląskim (ufundowanym przed 120 laty przez Łazarza i Marię von Donnersmarck) oraz w Tarnowskich Górach.
Na cmentarzu przy kościele pw. św. Anny, obok pierwszej przełożonej – siostry Józefiny, spoczęło do tej pory we wspólnej kwaterze ponad 20 zakonnic, których imiona można przeczytać na epitafialnych tabliczkach. Założycielka tarnogórskiego zgromadzenia, jak podano w nekrologu, zmarła „na chorobę jelit po pracowitym życiu jako wychowawczyni i sumienna przełożona w Nysie i Tarnowskich Górach. Budynek dawnej siedziby Zakładu św. Józefa, zajmowany później przez placówkę „Caritas”, przetrwał do czasów współczesnych. Obecnie funkcjonuje w nim Dom Pomocy Społecznej dla Osób Przewlekle Psychicznie Chorych prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Dyrektorka – siostra Krzysztofa, kieruje pracą trzech zakonnic i znacznie liczniejszego personelu świeckiego. Dom Pomocy ma status organizacji pożytku publicznego, więc na jego działalność statutową można przekazać 1% podatku.
Stowarzyszenie św. Józefa „Jesteśmy”
ul. Okrzei 27, 43-190 Mikołów
Nr KRS: 0000237740
cel szczegółowy ( poz.K.141) – DPS Tarnowskie Góry